W drugiej części Annabelle trafiamy do dużego, wiejskiego domu na odludziu. Niezwykle urokliwy ale i już od pierwszego momentu budzący grozę. Potęguje to kilka rozwiązań zastosowanych w tymże domu:
- pokoje do których nie wolno wchodzić,
- nowatorska winda po schodach – o zawrotnej szybkości,
- chora i niedołężna kobieta – gospodyni domu,
- dziwna, mroczna atmosfera wokół całej posiadłości,
- gospodarz – niby dobry dziadek, ale mający niejedną tajemnicę.
Do tego też domu trafiają osierocone dziewczęta wraz z wychowawczynią – coś na wzór tymczasowego domu dziecka. Warto także wspomnieć, iż gospodarze domu, nie posiadają dzieci, gdyż ich jedyna córka zginęła w nieszczęśliwym wypadku kilka lat wcześniej.
Jak się później okazuje, rodzice, nie mogąc pogodzić się ze stratą swojego dziecka, próbują ponownie ściągnąć ją do świata żywych – okazuje się że ściągają, ale to co przybyło, nie jest ich małą córeczką, a jest po prostu demonem, rządnym grozy, strachu, śmierci i dusz.
Nowi, jak i dotychczasowi domownicy przeżywają przeróżne “perypetie” w owym domu.
Pisząc w skrócie, uwolniony demon wstępuje w jedną z dziewcząt, która później jako opętana, atakuje pozostałych domowników. Sama siła nieczysta w bezkształtnej formie doprowadza do kilku śmierci.
Historia bardzo prostoliniowo łączy się z pierwszą częścią Annabelle. Na koniec filmu, z resztą ponownie możemy obejrzeć fragment z pierwszego filmu, kiedy to dochodzi do zabójstwa sąsiadów głównych bohaterów.
Nie trudno jest się domyśleć, iż owa mała dziewczynka która została opętana przez demona, w późniejszym okresie zostaje adoptowana przez pewne małżeństwo. gdy dorośnie ucieknie z sektą i powracając do domu rodzinnego wymorduje swoich rodziców. Następnie wedrze się do domu sąsiadów, gdzie zginie, a demon przejdzie “ponownie” w lalkę Annabelle.
Film oceniam jako bardzo dobry film grozy, zachowujący mroczny klimat. Pomimo, iż wielu zdarzeń możemy się spodziewać, to jednak scenarzystom udało się nas zaskoczyć, a i to co oczywiste, zostało ukazane w nowatorki i interesujący sposób. Generalnie z czystym sumieniem mogę wszystkim polecić ową produkcję i polecić do obejrzenia. Nie będziecie żałować.