“Drzewo” to jedna z książek zapoznających nas z naszą słowiańską mitologią. Nie znajdziemy tutaj sprawdzonych informacji (gdyż takie nie istnieją), a raczej przemyślenia autora odnośnie stworzenia świata w tej mitologii.

Co autor miał na myśli?

Łukasz Wierzbicki pisał oraz kompletował materiały do książki “Drzewo” przez prawie 3 lata. Czy to oznacza, że jest ona wiarygodnym źródłem wiedzy? Nie… Wierzenia słowiańskie nie zostały nigdy dokładnie spisane, stąd wszystkie informacje, na których opiera się autor są niepotwierdzone. Sam twierdzi, że popełnił sporo błędów wybierając informacje oraz kierował się tymi, które pobudzały jego wyobraźnie. Zatem sam zbiór mitów i opowieści to pewnego rodzaju odtworzenie przeszłości oczami Łukasza Wierzbickiego. Czy do mnie jego wyobrażenia przemówiły?

Mity i opowieści

“Drzewo” składa się z 3 rozdziałów, mity kosmogeniczne, opowieści o powstaniu człowieka oraz jego życiu, a podsumowanie stanowi zbiór informacji o procesie twórczym ów książki. Dodatkowo każdy z rozdziałów ma swoje podrozdziały, dzięki czemu jest to idealna książka na dobranoc bądź gdy mamy kilkanaście minut na czytanie w ciągu dnia.
Jest ona napisana w ciekawy sposób, zostały wybrane większe litery co sprzyja czytaniu, a całość dopełniono licznymi tematycznymi grafikami nawiązujących do poszczególnych opowieści.
Pytanie, czy warto wierzyć w te mity, czy jest w nich choćby cień prawdy… Myślę, że jakaś prawda tam jest, a z pewnością każdy z nas wysnuje swój własny morał. W końcu mity rzymskie i greckie poznajemy dla morałów, odróżniania dobra i zła, właściwych od niewłaściwych decyzji i tego jak powinniśmy postępować.

“Świat powstał z jaja. Człowiek z wiechcia słomy. Zakuty w łańcuchy Weles miota się w swych podziemiach. Bohater powrócił z wyprawy cały i zdrowy“.
Dla mnie ta wyprawa była bardzo ciekawa i z pewnością nie skończy się na tej powieści. w kolejce już czekają bestiariusze oraz inne książki nawiązujące do słowiańszczyzny.