Horrory i Thrillery

Egzorcysta: Początek (2004) – recenzja

Egzorcysta Początek recenzja

Film z serii Egzorcysty pochodzący z 2004 roku. Stanowi on prequel (film o wcześniejszych wydarzeniach) kultowego filmu: Egzorcysta (1973). Opowiada o losach ojca Merrina, którego działalność egzorcystyczną poznajemy w kolejnych częściach. Egzorcysta: Początek przenosi nas kilkadziesiąt lat wcześniej. Pokazuje nam wydarzenia, które wpłynęły pierw na załamanie wiary ojca Merrina. Następnie na jego powrót do kapłaństwa i jeszcze mocniejsze utwierdzenie się w wierze, jak i w walce ze złem.

Egzorcysta: Początek – o czym jest film

Ojciec Merrin (Stellan Skarsgård) został zagrany na najwyższym poziomie. I jest to jedna z barwniejszych postaci tego filmu. Z kolei nas Polaków, zainteresuje na pewno fakt, że na ekranie tego filmu mogliśmy zobaczyć w głównej roli kobiecej naszą rodaczkę: Izabellę Scorupco (w roli Sarah).

Uwaga spoiler

Charakteryzacja Sarah jako opętanej Pani doktor robiła wrażenie. Choć niektóre efekty specjalne wskazywały na to, że jest to film, który ma już 15 lat, ale mimo wszystko zasługują na słowa uznania.

[collapse]

Fabuła filmu opowiadała historię początków demona o imieniu Pazuzu, a także o losach odkrycia archeologicznego i poszukiwania artefaktów. Uzmysławia nam, że zło czyha w każdym z nas i tylko od nas zależy, czy je wypuścimy na wolność czy też uda nam się z nim wygrać.

Uwaga Spoiler

Ojciec Merrin – główny bohater Egzorcysty jak i pozostałych kontynuacji pełni rolę księdza w jednym z niemieckich obozów zagłady. Po owym udziale w II wojnie światowej oraz po doświadczeniach z obozu koncentracyjnego, zostaje wysłany z misją do Afryki. To właśnie tutaj odkrywa tajemniczy artefakt i spotyka demona Pazuzu. Z nim przyjdzie mu toczyć walkę przez kolejne lata.

[collapse]

Na początek zobacz trailer 🙂

Egzorcysta: Początek – dla kogo jest ten film?

Jeżeli jesteś fanem filmów z opętaniem i egzorcyzmami w tle to powinna być to Twoja pozycja obowiązkowa. Produkcja nieco inna, gdyż ze względu na scenerię łączy ze sobą elementy Indiana Jones i Tomb Raidera, co niewątpliwie spodobało się mojej partnerce (fanka Lary Croft) :).

Zapraszam do obejrzenia i polecam!

 

Reżyseria: Renny Harlin
Scenariusz: Alexi Hawley
Muzyka: Trevor Rabin
Zdjęcia: Peter Levy

SHARE
RELATED POSTS
slender man recenzja
Slender Man (2018) i moje wielkie rozczarowanie – recenzja
obecność 3 na rozkaz diabła
Obecność 3 Na rozkaz diabła 2021 – recenzja
obecność 2 2016 recenzja
Obecność 2 – 2016 – pozycja obowiązkowa

Leave Your Reply

*