Horrory i Thrillery

Mama 2013 recenzja – baśń z grozą w tle

mama 2013 recenzja

“Mama” to ciekawy film grozy, który w mojej ocenie, ze względu na mroczność i klimat, mógłby być jedną z baśni braci Grimm. Zapraszam do lektury kilku zdań, którymi chciałbym się podzielić na temat tegoż filmu.

Mama – o czym jest?

Zaczyna się zbrodnią, w której to Ojciec zabija Matkę – swoją żonę, a sam porywa córki, ucieka z nimi przed policją i odpowiedzialnością. Dochodzi do wypadku, ucieczki w las, odnalezienia domku w lesie i … . Ojciec postanawia zakończyć cała historię samobójstwem, ale pierw planuje zabić swoje małoletnie córki. Pech chciał, że w tejże chatce “mieszka” duch niespokojnej duszy kobiety, któa kierowana matczynym odruchem, zabija Ojca dziewczynek, a sierotami postanawia się zaopiekować. Następnie przenosimy się z akcją kilka lat do przodu, dowiadujemy się, że dziewczynek nieustannie poszukuje ich wujek (rodzony brat Ojca), co w końcu mu się udaje. Dziewczynki są zdziczałe. O ile starsza staje sie komunikatywna po pewnycm czasie, o tyle młodsza dziewczynka nie jest w stanie żyć w cywilizowanym świecie. Film przedstawia następnie historię sióstr, jej nowych opiekunów (Wujek z Partnerką), oraz pobocznych “bohaterów” którymi są psycholog, ciotka i inni. Za dziewczynkami do ich nowego domu przybywa tytułowa Mama. Duch kobiety, która w nieszczęśliwych okolicznościach postanowiła odebrać sobie i swojemu niemowlęcemu dziecku życie, rzucając się ze skały. Dziewczynki są rozbite pomiędzy nienaturalną “miłością”, bądź bardziej trafne będzie stwierdzenie – “przywiązaniem” , a rodzącym się uczuciem do swoich nowych opiekunów. W konsekwencji siostry muszą podjąć decyzję, za kim się opowiedzieć, za “nową” rodziną, czy ponadnaturalną “Mamą”, szczególnie że duch nie zamierza tolerować konkurencji i pozostawia za sobą krwawy ślad.

Czym “Mama” mnie urzekła?

Filmu Mama nie możemy nazwać wyjątkowo strasznym horrorem, czy też nie możemy rozczulać się nad wspaniałymi efektami wizualnymi. Jest w nim jednak coś co łapie za serce i urzeka swoim obrazem, mianowicie zakończenie tej baśni, jak i jej dwoisty przekaz. Nie chcąc zdradzać zakończenia osobom, które mogły jeszcze tego filmu nie oglądać, zaznaczę jedynie, że film kończy się urokliwą tragedią. Coś czego możemy się spodziewać, ale do końca nie wierzymy w taki przebieg wydarzeń. Zakończenie, do którego mamy nadzieję że nie dojdzie, pomimo jasnej ścieżki dążenia do tegoż finału. I właśnie z tego też względu chciałbym polecić wszystkim poświęcenie tej godziny i 40 minut na obejrzenie tej hiszpańsko-kanadyjskiej produkcji. Szczególnie, że powiela ona wszystko co najlepsze w hiszpańskich horrorach. Jeżeli Labirynt Fauna znajduje się w kręgu produkcji do których chętnie wrócicie z sentymentu, Mama powinna być dla Was obowiązkową pozycją!

SHARE
RELATED POSTS
Uciekaj! recenzja
Uciekaj! – recenzja zawiedzionych oczekiwań
złe miejsce - zapowiedź
Złe miejsce – w kinach już od 25 października – zapowiedź
cold creek manor recenzja
Cold Creek Manor (2003) – recenzja

Leave Your Reply

*