Horrory i Thrillery

„Rogi” – recenzja filmu w reżyserii Alexandre’a Aja

Film pod tytułem „Rogi” wyreżyserowany przez Alexandre’a Aja powstał na podstawie powieści Joego Hilla o tym samym tytule (tłumaczenie książki na polską wersję językową wykonała Maciejka Mazan). Gatunkowo jest to horror, niemniej jednak zauważyć trzeba, że więcej jest tutaj warstwy filozoficznej, niż tej przerażającej. Z pewnością dla jednych może stanowić to zaletę, natomiast dla innych sporą wadę.

Jeśli chodzi o zgodność fabularną filmu z powieścią, można ocenić ją na wysokim poziomie. Oczywiście, zazwyczaj w takich przypadkach nie ma możliwości czasowych, aby na ekranie zmieścić wszystko, co znalazło się w książce, ale ostatecznie ten aspekt wypada całkiem ciekawie. Ze względu na pojawiające się tutaj fantastyczne motywy, ich zobrazowanie było w jakiś sposób trudnym zadaniem, które udało się dosyć dobrze. Czasem co prawda można było odnieść wrażenie, że ocieramy się o kicz, czy przerysowanie. Niemniej jednak wynikało to zasadniczo z faktów fabularnych.

W filmie wystąpili, między innymi, doskonale znany z klimatów magicznych Daniel Radcliffe oraz Juno Temple. W moim odczuciu pod względem gry aktorskiej temu filmowi niczego nie brakowało. Było przekonująco, wzruszająco, momentami przerażająco, a także nieco psychodelicznie. Atmosfera filmu naprawdę wciągnęła mnie do tego świata, choć był on naprawdę niepokojący. Taki jest jednak jeden z celów kultury – dać odbiorcy szansę na oderwanie się od codziennej rzeczywistości i przeniesienie się na moment w inny wymiar. W moim przypadku udało się to osiągnąć.

SHARE
RELATED POSTS
Oriol Paulo Fatamorgana
Fatamorgana – czy to wszystko było złudzeniem?
the meg recenzja
The Meg recenzja – Megalodon w akcji!
zniszcz mnie 2017 recenzja
Zniszcz mnie (2017) – recenzja

Leave Your Reply

*