Wielki sukces serialu Dom z papieru oraz kilku świetnych filmów z południowej Europy skusił mnie do zapoznania się z kinem hiszpańskim. Platforma Netflix stwarza ku temu możliwości, ponieważ oferuje bogaty wybór kina hiszpańskiego. Po obejrzeniu kilku ich propozycji śmiało stwierdzam, że Hiszpania podniosła wysoko poprzeczkę.

Fabuła filmu Kogo zabrałbyś na bezludną wyspę? odbywa się praktycznie na jednej imprezie pożegnalnej. Czworo mieszkających ze sobą przez osiem lat znajomych, musi wyprowadzić się z wynajmowanego mieszkania. Organizują wieczór pożegnalny, na którym są tylko oni. Zaczynają wspominać przeżyte ze sobą chwilę, po czym grają w grę… Nazwa gry to także tytuł filmu. Na jaw zaczynają wychodzić skrywane przez lata tajemnice i żale. Mimo wspólnych planów na przyszłość każda z osób rozpoczyna własną drogę w samotności.

W głównych rolach możemy podziwiać wschodzące gwiazdy kina hiszpańskiego: Marię Pedraze czy Jaime Lorente. To aktorzy młodego pokolenia znani z najpopularniejszych seriali i filmów Netflixa. Fabuła filmu rozgrywa się w Madrycie, jednak samego miasta widz praktycznie w ogóle nie poznaje. Większość scen rozgrywa się w ich wynajmowanej kamienicy.

Cały obraz oceniam niezbyt pochlebnie. Ciekawa wydaje się historia łącząca dwóch mężczyzn, ponieważ to wokół niej dzieje się najwięcej akcji. Film niewątpliwie zachęca do oglądania, ponieważ odtwórcami głównych ról są wzięci aktorzy hiszpańscy. Czy warto go obejrzeć? Warto, chociażby dla wspaniałych zdjęć i pięknego języka.