Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa to moje pierwsze podejście i doświadczenie z tworem jakim jest komiks paragrafowy. O tyle z dużą dozą entuzjazmu podszedłem do tego tematu. I w tym wyjątkowym wypadku, od razu zdradzę zakończenie mojej recenzji, niestety zawiodłem się na tymże tytule … .
Spis treści
Zalety Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa
W komiksie możemy wcielić się w rolę samego Sherlocka Holmesa, kiedy to rozwiązywanie zagadek będzie nieco trudniejsze, bądź w dr Watsona – z prostszym scenariuszem odkrywania tajemnic. Samo wykonanie komiksu jest całkiem przyzwoite. Grafiki ładnie wykonane, w ciekawym i przejrzystym stylu. Okładka twarda, wytrzymała, a sama książka, podczas jej wielokrotnego wertowania w tą i nazad, nie rozlatuje się. I na tym niestety chyba pozytywy się kończą 🙁
Wady Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa
Komiks paragrafowy, jakim są Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa zbudowany jest nieco … niedbale. Prostolinijność całej fabuły i niekiedy nadinterpretacja niektórych wydarzeń, pozostawia wiele do życzenia a jednocześnie psuje całą zabawę. W książce w wielu miejscach można spotkać się z oczywistymi faktami, które są podniesione do rangi tajemnicy. Ponadto, niektóre zagadki, bądź ich rozwiązania, są nieintuicyjne, z góry narzucające określoną linię rozwiązania. Jednocześnie, co jest nieco zaskakujące, pomimo owego pomieszania z poplątaniem, rozwiązania zagadek są stosunkowo proste i nie skłaniają czytelnika do większego główkowania bądź dochodzenia tajemnic. W kluczowych momentach jednak, jeżeli czegoś się nie domyślisz, to danej zagadki nie rozwiążesz. Historie są tak zbudowane, że nie ma możliwości po samych dowodach dojść do rozwiązania.
Kolejna kwestia, to aspekt techniczny – zbudowania całego komiksu i jego numeracji. Zdarzyły się dwa numerki, które kierowały w zupełnie inne miejsce niż powinny, zatem pojawia się tutaj problem z samą numeracją poszczególnych elementów powieści co skutecznie może utrudnić rozrywkę.
Wydawca
Niestety, ale w moim mniemaniu, na duży minus zasługuje także wydawca komiksu. Może zastanawia Was, dlaczego w tym wpisie nie ma żadnych zdjęć przez nas wykonanych? Otóż, napisałem wiadomość mailową do wydawcy z prośbą o udostępnienie oficjalnych materiałów promocyjnych owego komiksu, jak i zdjęć okładki książeczki, tak abyśmy mogli wzbogacić naszą recenzję odpowiednimi grafikami. Dodatkowo wykonalibyśmy samodzielnie 2-4 zdjęcia i artykuł byłby o wiele ciekawszy. Wielkie było moje zdziwienie, kiedy przez tydzień nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Wysłałem ponownie maila z przypomnieniem, kolejne dwa tygodnie i cisza. Po prostu zostaliśmy olani 🙂 I owszem, zdarzyło nam się to pierwszy raz, gdyż do kogo wcześniej byśmy nie pisaliśmy z zapytaniem o materiały promocyjne i prasowe, to zawsze otrzymywaliśmy jakąkolwiek odpowiedź (nawet do dużych wydawnictw czy producentów i dystrybutorów) – w końcu to co robimy to darmowa reklama. A tutaj proszę, taka niespodzianka. Dlatego też, postanowiłem ograniczyć w tej recenzji wyjątkowo ilość zdjęć do minimum. Nie wiem skąd wyniknął brak odpowiedzi, ale obiektywnie traktując każdego wydawcę/dystrybutora czy producenta, do którego zwracamy się z kontaktem, tutaj niestety efekt był słaby.
Czy to już koniec?
Na koniec jedynie mogę jeszcze napisać, iż pomimo, że na Czterech śledztwach Sherlocka Holmesa nieco się zraziłem i zawiodłem, to mimo wszystko wykonam jeszcze jedno podejście do komiksów paragrafowych i spróbuję kolejnej publikacji wydawnictwa FoxGames.
A może Wy mi polecicie, któryś z tytułów, na którym się nie zawiodę, gdzie fabuła nie będzie prostolinijna jak kij od szczotki? Czekam 🙂
10 komentarzy
Po Twojej recenzji po taką formę nie sięgnę, jeśli chodzi o komiks. Szczególnie za nimi nie przepadam więc wolałabym coś wow, a tego tutaj nie ma 🙁 A szkoda bo tematyka mogła być bardzo wciągająca
Spróbuj innego komiksu, może wtedy będzie lepiej 🙂
Pierwszy raz widzę na oczy taką formę komiksu… I chyba zastanowię się nad jej zakupem, ale nie będę swojej przygody z tym typem rozpoczynać od Sherlocka.
Wydawnictwo ma również kilka innych komiksów paragrafowych wiec powinnaś znaleźć coś dla siebie 🙂
Nie słyszałam o takim komiksie, a zapowiada się znakomicie!
Zobacz koniecznie również inne komiksy paragrafowe 🙂
Z komiksami mi nie po drodze. Sherlocka tez jakoś znam tylko w wersjach filmowo-serialowych i chyba już tak pozostanie 😉
A, który serial/film polecasz najbardziej?
Uwielbiam Sherlocka, ale w wersji komiksowej jeszcze nie miałam okazji.
Jest dużo skakania po książce, nie każdemu podpasuje, ale warto spróbować z sama formą, a nóż podpasuje 🙂