Fantasy i Sci-Fi

Venom 2018 – czy ‘NAM’ się podobał?

Venom recenzja

Po ostatnich filmach DC Comics i Marvela, o których nie do końca mam dobrą opinię (delikatnie mówiąc), nie liczyłem że Venom, będzie ciekawą produkcją. Może to i kwestia niskich oczekiwań. Owa nisko postawiona poprzeczka sprawiła, że film istotnie mi się podobał 🙂

Gra aktorka pozostawiała może nieco do życzenia, jednakże główny bohater w którego wcielił się Tom Hardy zdecydowanie stanął na wysokości zadania i mocno podciągnął jakościowo cały film. Miałbym natomiast zastrzeżenia generalnie do samego scenariusza. Strasznie został film spłycony, kilka efektownych scen, trochę wybuchów, strzelaniny i akcji, ale poza tym nie wiele ciekawych zwrotów akcji.

Uwaga spoiler

W trakcie filmu dochodzi do przemiany Venoma, zmiany jego podejścia jak i celu ‘życiowego’. Od Symbiota, który miał za zadanie zniszczyć wszystko dookoła siebie pozostawiając na ziemi zgliszcza, przeistoczył się w dobrego przyjaciela, który chce uratować świat przez innymi kosmicznymi Symbiotami. Występuje przeciwko nim w walce, ba, jest gotów nawet oddać życie za uratowanie ziemi.

[collapse]
Skąd ta nagła przemiana? Dlaczego tak się stało i co kierowało Symbiotem? … Naprawdę nie wiem. Bardzo pobieżnie reżyser podszedł do tego tematu i jest to moim zdaniem największy minus tej produkcji.

Venom natomiast został wykreowany, moim zdaniem, w sposób bardzo interesujący. Dziki, bestialski i nieco świrowaty … to jest właśnie to czego oczekiwałem. I dokładnie to otrzymałem 🙂 Może nieco za mało krwi, ale domyślam się, że jest to problem tego typu, iż gdyby krew lała się wiadrami, to film od razu trafiłby do kin z etykietą +18 lat, a sprzedaż biletów byłaby zdecydowanie mniejsza.

Generalnie polecam obejrzenie tego filmu, zasługuje na pewno na uwagę. jednocześnie liczę, że kolejna część – która niewątpliwie zostanie nakręcona, będzie zdecydowanie lepiej dopracowana pod kątem scenariusza i fabuły. Potencjał jest bardzo duży, oby go nie zaprzepaścić i nie zepsuć aspirującej produkcji.

SHARE
RELATED POSTS
Avengers Infinity War recenzja
Avengers: Wojna bez granic – recenzja okiem NIE fana Avengersów
powrót batmana 1992 recenzja
Powrót Batmana (1992) – w wielkim stylu!
recenzja filmu
Avengers, Baby Driver, Deadpool i Blade Runner 2049 – co je łączy?

Leave Your Reply

*